Wycieczka do Krynicy Zdrój.

Po wyjątkowo zimnym maju nastał ciepły czerwiec , a więc czas na poznawanie najpiękniejszych zakątków naszego kraju. Krynica Zdrój to miasto, które należy do pereł polskich uzdrowisk, urzekające swoim klimatem i wspaniałym krajobrazem. Mogli  o tym przekonać  się uczniowie klasy III i IV, którzy od 5 do 7 czerwca wyjechali na wycieczkę do Krynicy. Spacerując z Panią Przewodnik po uzdrowisku poznaliśmy jego bogatą historię i walory lecznicze. W pijalni wód piliśmy prawdziwą wodę mineralną, a na Górze Parkowej   relaksowaliśmy się na Rajskich Ślizgawkach.  Nie lada gratką okazał się wjazd koleją gondolową na szczyt Jaworzyny Krynickiej, skąd rozpościerają się widoki  na okoliczne pasma górskie.  Z  Jaworzyny zeszliśmy  pieszo z przewodnikiem  4,5 kilometrową  ścieżką edukacyjno- przyrodniczą, która za pomocą  14 tablic przybliżyła nam  z najciekawsze fragmenty krajobrazowo – przyrodnicze okolicy.  Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie najstarszej karpackiej cerkwi w Powroźniku. Cerkiew Św. Jakuba została wybudowana w roku 1600,  a w roku 2013 wpisano ją  Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.  Muszyna to kolejne uzdrowisko w Beskidzie Sądeckim, które odwiedziliśmy. Tu spacerowaliśmy po przepięknych ogrodach. Ogrody Biblijne ukazują treści i rośliny biblijne w terenie. Ogrody Sensoryczne malowniczo rozpościerają się na wzniesieniu, z którego roztacza się przepiękny krajobraz  na Dolinę Popradu i uzdrowisko. Nasz pensjonat znajdował się w Tyliczu nieopodal Krynicy. Tu też było co robić. Zawitaliśmy na  tylicki rynek, zjedliśmy pyszne lody,  zobaczyliśmy zabytkowy kościółek, do którego  zaprosił nas ksiądz wikary i opowiedział nam historię świątyni. Weszliśmy także na Tylicką Golgotę. Zobaczyliśmy Mofety czyli chłodny wyziew wulkaniczny, z którego wydobywa się dwutlenek węgla.  Po wyczerpującym dniu, smacznym obiadku relaksowaliśmy się w ogrodzie.  W drodze powrotnej  wstąpiliśmy jeszcze do  rezerwatu przyrody Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach, by podziwiać  ostańce z piaskowca i piękny, choć niewielki Wodospad Czarownic. Dużo tego było jak na 3 dni. Zdecydowana większość uczniów była po raz pierwszy na kilkudniowym wyjeździe.  Takie wyjazdy pomagają  zintegrować się, uczą samodzielności i aktywnego spędzania wolnego czasu. Wszyscy świetnie sobie poradzili i choć zmęczeni, ale pełni wrażeń  padli w objęcia swoich stęsknionych rodziców.

Zdjęcia: Malwina Kiełbasa, Joanna Kozłowska, Anna Laskowska.