Archiwum kategorii: Turystyka rowerowa

Pamiątki z wycieczek i rajdów rowerowych.

Magiczne Ogrody

Magiczne Ogrody w Janowcu to ogród sensoryczny, który w nastroju baśniowym oddziałuje na zmysły i pobudza wyobraźnię.

Klasy czwarta i piąta spędziły aktywnie czas na pięknie urządzonym terenie, w  krainie zamieszkałej przez różne magiczne stworzenia.  Mosty w koronach drzew, Szumiące Drzewce, Gród Krasnoludów, Bulwiakowa Osada  i Robankowe Wzgórze, no i Mroczysko to tylko niektóre z miejsc w parku rozrywki, które odwiedziliśmy. Pogoda i względy bezpieczeństwa, nie pozwoliły nam skorzystać ze wszystkich atrakcji jakie są w ofercie, ale i tak super zabawę mieliśmy na tratwach. Dużą trudnością było skoordynowanie pracy kilku osób z załogi. Niektórzy potrzebowali aż trzech wioseł na tratwie i…. kręcili się w kółko, inni natomiast zapomnieli, że przydałoby się chociaż jedno wiosło na pokładzie. Były emocje.

W miejscowości Gołąb znajduje się  Muzeum Nietypowych Rowerów. Podczas wizyty w tym nieco dziwnym miejscu, każdy miał możliwość przejechać kilka metrów  bicyklem, tandemem, rikszą oraz innymi dziwnymi rowerami. Nielada sztuką okazało się opanowanie roweru, który skręca w przeciwną stronę niż chcemy albo zrozumienie dlaczego  rower galopuje.  Właściciel, pan Józef jest również kowalem, więc zaprezentował jak w kuźni działają prawa fizyki – zamienił pracę w ciepło i wykorzystał to zjawisko by wykonać drobne elementy metalowe; dekoracyjne i użytkowe.

Podczas tej wycieczki mogliśmy obserwować pracę kowala, wykazać się sprawnością fizyczną oraz poznać interesujące fakty z historii zwykłego, zdawałoby się, roweru.

Małgorzata Stopyra

Zszywamy granice – Zamość 2018

Podobnie jak w latach ubiegłych, uczniowie szkoły w Antoniowie wybrali się na trzydniowy rajd rowerowy. Tym razem droga poprowadziła nas do Zamościa.

Wybór nie był przypadkowy. W tym roku przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Odwiedzamy zatem miejsca pamięci. Tych w Zamościu jest wiele. Tak więc najważniejsze dla nas było zapalenie zniczy przy pomnikach Dzieci Zamojszczyzny i w Rotundzie.

Rajd rozpoczął się nietypowo, bo pierwszą część trasy uczestnicy pokonali szynobusem jadąc do Sulowa, a tam przesiedli się na rowery i po pokonaniu z niespodziankami ok. 70km, dojechali do Nielisza. Tutaj został rozbity na terenie szkoły obóz. Serdecznie dziękujemy dyrektorowi szkoły P. Dariuszowi Brykowi za umożliwienie skorzystania z placu zabaw na postawienie namiotów.

W drugim dniu odwiedziliśmy Zamość. Pogoda sprawiała nam niespodzianki, ale plan został zrealizowany.  Jak przystało na wycieczkę rowerową, zwiedzanie Zamościa odbyło się także na rowerach. Pani przewodnik sprawnie prowadziła nas poprzez najważniejsze atrakcje miasta. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć i poznać historię nie tylko Starego Miasta z pięknym Ratuszem ale także m.in. Rynku Wodnego, Rynku Solnego, Synagogi, Katedry, Pałacu Zamojskich, Rotundy – Muzeum Martyrologii, Pomnika Dzieci Zamojszczyzny. Po obiedzie wróciliśmy do Nielisza.

W trzecim dniu w pięknej pogodzie wracaliśmy do domów. Okazało się, że trasa pokonana na rowerach wyniosła około 180km. Wszystkim uczestnikom gratulujemy wytrwałości.

Bardzo dziękujemy Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Radomyślu nad Sanem za przyznanie funduszy, dzięki którym możliwe było zorganizowanie naszego wyjazdu.

Tadeusz Stopyra

zdj. Małgorzata Stopyra, Anna Laskowska, Tadeusz Stopyra

„Każdy dzień jest kawałkiem historii”

Rozpoczęliśmy sezon rowerowy. Na pierwszą wycieczkę rowerową w tym roku zaprosiliśmy na wspólny wyjazd rodziców i przejechaliśmy razem około 54km. Trasa wiodła z Antoniowa przez Radomyśl nad Sanem, Wolę Rzeczycką, Lipę, Zaklików, Borów do Antoniowa. Po drodze zwiedzaliśmy obiekty związane z historycznymi faktami w naszej okolicy: rekonstrukcja przejścia granicznego między zaborami, nietypowa kaplica cmentarna w Zaklikowie i pomnik marszałka Piłsudskiego, a w Borowie zapaliliśmy światełka przy tablicy upamiętniającej mieszkańców zamordowanych podczas niemieckiej pacyfikacji.

Nasi przodkowie w czasie zaborów mieszkali blisko granicy, tutaj organizowali się w oddziały wojskowe, wstępowali do Legionów i wyruszali walczyć o naszą wolną Ojczyznę. To tutaj spoczywają ich prochy a wdzięczni rodacy dopiero od niedawna mogą składać hołd ich heroicznej walce. Miejsca pamięci znajdują się jeszcze w Radomyślu – pomnik Pamięci Poległym i Zaginionym w wojnie światowej 1914-1920 z Radomyśla, tablica przy ulicy Legionów skąd wyruszała grupa młodych chłopców legionistów, w lasach lipskich jest mogiła 96 żołnierzy poległych w czasie I wojny światowej, a w Borowie pomnik poległych w wojnie polsko-bolszewickiej.

Dzisiaj mogliśmy swobodnie poruszać się po drogach, lasach i miejscowościach, które jeszcze 100 lat temu były rozdarte przez zaborców.

Małgorzata Stopyra